Po ukończeniu studiów prawniczych odbyłem aplikację sądową, a następnie uzyskałem uprawnienia radcy prawnego. Od samego początku mojej działalności zajmowałem się tematyką ubezpieczeń społecznych. Nie mogę powiedzieć, że był to temat, który zafascynował mnie na studiach czy aplikacji, ale być może dlatego, że w trakcie kształcenia radcy prawnego niewiele poświęca się mu czasu. Specjalizacja ta zrodziła się z potrzeb rynku. W moim otoczeniu niewielu prawników chciało zajmować się sporami z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych natomiast mnie ten temat nigdy nie odstraszał. Tematyka jest trudna i zawiła, ale wieloletnia praktyka, zgłębianie setek stanów faktycznych i prowadzenie ogromnej ilości sporów z ZUS samoistnie wykształciło taką specjalizację kancelarii, w których obecnie udzielam porad prawnych. Udało mi się również „zaszczepić” ten temat mojemu wspólnikowi, z którym od wielu już lat wspólnie zgłębiamy kolejne zawiłości systemu ubezpieczeń społecznych, pomagając zarówno płatnikom składek jak i ubezpieczonym z całego kraju.