Jak przyjemna staje się rzeczywistość gdy jednego dnia najpierw rano pisze Klient, że w odpowiedzi na przygotowane dla niego odwołanie ZUS zmienił w całości poprzednią (zaskarżoną) decyzję. Innymi słowy, że ZUS uwzględnił w całości złożone odwołanie i to przed skierowaniem sprawy do Sądu.
Następnie, gdy w południe, po wizycie na poczcie otwieram przesyłkę, a jakże z ZUS, w której znajduje się także decyzja w całości zmieniająca zaskarżoną decyzję. W tym przypadku wydana już w trakcie postępowania sądowego.
I myślę sobie od razu, że chyba lubię to co robię 🙂
A gwoli wyjaśnienia, w obydwu sprawach ZUS po wielu latach prowadzenia dochodowej działalności obniżył podstawę wymiaru składek przedsiębiorcy z niemal maksymalnej do minimalnej. Stosując przy tym orzecznictwo, co powoli staje się znamienne, których okoliczności faktyczne i prawne były zupełnie nieadekwatne do okoliczności ww. spraw. Oby więc więcej tego rodzaju pozytywnych refleksji ze strony ZUS.
Poniżej zdjęcie jednej z ww. decyzji ZUS. Poza tym #zostanwdomu